Lekkie koktajle i szprycery to idealny wybór na letnie dni, kiedy pragniemy orzeźwienia, ale jednocześnie chcemy uniknąć zbyt mocnych trunków. Te napoje to nie tylko doskonały sposób na ochłodzenie się w upalne dni, ale także na cieszenie się smakiem bez obaw o przesadną ilość alkoholu. Jako specjalista w dziedzinie miksologii, chciałbym przybliżyć Wam, jak stworzyć idealne letnie drinki oraz jak wygląda sytuacja na polskim rynku.

Jak za dawnych lat

Koktajle i szprycery mają długą historię, sięgającą nawet XIX wieku. Początkowo były one tworzone w celu zamaskowania smaku niskiej jakości alkoholi, ale z czasem stały się sztuką samą w sobie. Współczesne koktajle ewoluowały w kierunku większej złożoności smakowej, a jednocześnie coraz większą wagę przywiązuje się do jakości składników. Jako obserwator rynku koktajlowego w Polsce, a także uczestnik oraz sędzia polskich i zagranicznych konkursów barmańskich, mogę z pełną odpowiedzialnością stwierdzić, że obecnie trwa festiwal coraz to okazalszych form prezentowania koktajli. Jesteśmy w dobie Instagrama, przez co efekt "wow!" prezentowanych koktajli jest niezwykle ważnym elementem. Czy to źle? Można byłoby powiedzieć, że oczami się nie je i nie pije, bo kosztujemy poprzez smak, jednak nic bardziej mylnego! Jako barmani lubimy zaskakiwać, wpleść w propozycję koktajlową coś nietuzinkowego, a jako domowi gospodarze zaskoczyć swoich gości. Lekkie koktajle czy też koktajle całkiem bezalkoholowe to nieodłączny element współczesnego rynku.

Pełnia smaku i aromatu

Zioła i różnorodne dodatki odgrywają kluczową rolę w tworzeniu złożonych, aromatycznych koktajli. Ich umiejętne wykorzystanie może podnieść jakość drinka, dodając mu nie tylko wyjątkowego smaku, ale również atrakcyjnego wyglądu. Jako ekspert w dziedzinie miksologii, chcę podzielić się wskazówkami i technikami, które pomogą Wam wzbogacić wasze koktajle o ziołowe i roślinne akcenty. Jednymi z podstawowych, zawsze łatwo dostępnych, ziół są: mięta, bazylia i rozmaryn, które warto wykorzystywać przy lekkich koktajlach do garnishu, muddlerowania czy też infuzowania syropów lub alkoholu. Mięta jest jednym z najczęściej używanych ziół w koktajlach, szczególnie w klasykach takich jak Mojito i Mint Julep. Orzeźwiający aromat i smak doskonale komponują się z różnymi składnikami.

Muddlerowanie, czyli używanie muddlera (specjalnego tłuczka) do delikatnego zgniatania listków mięty, pozwala uwolnić ich olejki eteryczne. Ważne, by uważać, aby nie rozgnieść ziół zbyt mocno, ponieważ może to spowodować gorzki smak. Osobiście uważam, że zbytnio zmuddlerowana mięta nadaje nieestetyczny wygląd koktajlu. Mięta jako garnish? Warto użyć całych gałązek mięty jako dekorację do koktajli, aby dodać im wizualnej atrakcyjności i dodatkowego aromatu. Bazylia natomiast, szczególnie jej słodsze odmiany, takie jak bazylia cytrynowa, jest doskonała w koktajlach o owocowych nutach. Przykładem może być Basil Smash, gdzie bazylia stanowi kluczowy składnik. Jeśli chodzi o muddlerowanie, to podobnie jak mięta, może być delikatnie rozgnieciona, ale tylko do momentu, aby uwolnić jej aromaty. Z kolei przygotowanie syropu z bazylii może dodać koktajlom subtelnego, ziołowego smaku. Z tej trójki moim zdaniem najciekawszy jest rozmaryn, który ma intensywny, sosnowy aromat, a który zawsze dobrze komponuje się z ginami i wódkami, zwłaszcza w koktajlach o charakterze cytrusowym. Gałązki mogą być używane do infuzji syropów lub bezpośrednio do alkoholu, a używanie ich jako dekoracji może dodać drinkowi eleganckiego wyglądu i dodatkowego aromatu. W celu uzyskania nowych nut zapachowych można delikatnie je przypalić.

Głębię i złożoność smaku, którą trudno osiągnąć za pomocą innych składników, mogą wnieść do koktajli przyprawy i kwiaty jadalne. Dodanie przypraw do syropów pozwala na łatwe wprowadzenie ich smaku do koktajli. Na przykład syrop cynamonowy (przygotowany przez dodanie kory cynamonu do syropu cukrowego) może być użyty w wielu drinkach. Infuzowanie alkoholu przyprawami to doskonały sposób na stworzenie unikalnych trunków. Na przykład rum infuzowany kardamonem czy też wódka infuzowana laską wanilii mogą dodać drinkom niepowtarzalnego aromatu. Natomiast kwiaty, takie jak lawenda, hibiskus czy kwiaty bzu, są coraz częściej używane w koktajlach zarówno jako dekoracje, jak i składniki smakowe. To jeden z najpopularniejszych sposobów na wykorzystanie kwiatów jadalnych. Syrop z lawendy lub hibiskusa doda koktajlom subtelnych, kwiatowych nut.

Warto dodać, że znaczącym trendem w ostatnich latach są kwiaty jadalne świeże i suszone używane do garnishu. Storczyk, chabry, suszone pączki róży i wiele innych. Cała gama nietuzinkowych, a do tego oryginalnych produktów, która jest coraz łatwiej dostępna dla barmanów. Wystarczy chwila poświęcona na poszukiwania w sieci lub znalezienie sklepu oferującego takie produkty, a jest możliwość nabycia niespotykanych na co dzień okazów. Mogą być one używane jako dekoracja, która nie tylko upiększa drinka, ale również dodaje delikatnego aromatu.

Wszechstronnymi składnikami w miksologii są, oczywiście, owoce, takie jak cytrusy, jagody, arbuz czy ananas. Świeże soki i purée z owoców mogą stanowić bazę dla wielu koktajli. Przykładem może być Bellini, który wykorzystuje purée z brzoskwiń. Plasterki cytryny, limonki czy jagody mogą być używane jako dekoracja, która jednocześnie dodaje smaku. Z kolei suszone owoce, wracające ostatnio do łask, pozwalają w niezwykle łatwy sposób, bez większych zdolności manualnych, stworzyć klasyczne dzieło. Suszone plastry pomarańczy, limonki, gruszki, jabłka, truskawki czy nawet smoczego owocu dają nieraz nieporównywalnie lepszy efekt niż przygotowana kilkuelementowa dekoracja ze świeżych owoców. Oczywiście wszystko z zachowaniem wyczucia estetyki. Używanie ziół, przypraw, kwiatów, owoców oraz warzyw w koktajlach to sztuka, która pozwala na tworzenie wyjątkowych i aromatycznych drinków. Dzięki nim każdy koktajl może stać się dziełem sztuki, które zachwyci zarówno smakiem, jak i wyglądem. Korzystanie z tych dodatków wymaga zrozumienia ich właściwości oraz umiejętnego łączenia ich ze sobą, aby uzyskać harmonijny i zrównoważony smak. Niezależnie od tego, czy jesteście profesjonalnymi barmanami, czy amatorami miksologii, eksperymentowanie z ziołami i dodatkami może przynieść wiele radości i satysfakcji.

Orzeźwienie na zamówienie

Aby temat koktajli w sam raz na lato był pełen, nie sposób nie wspomnieć o Aperolu Spritz. To klasyk, który podbił serca wielu miłośników lekkich drinków, choć przepis na niego jest niezwykle prosty. Wystarczą trzy części prosecco, dwie części Aperolu, część wody sodowej oraz plasterek pomarańczy do dekoracji. Wszystkie składniki mieszamy w dużym kieliszku do wina wypełnionym lodem, a na końcu dodajemy plasterek pomarańczy. Z kolei Hugo to koktajl, który powstał w Dolomitach, ale szybko zdobył niesamowitą popularność w całej Europie. Jest on lekki, orzeźwiający i niezwykle aromatyczny. Składa się z dwóch części prosecco, część syropu z kwiatów bzu, woda sodowej do dopełnienia oraz świeżych liści mięty i plasterka limonki do dekoracji. Aby go przygotować, należy delikatnie wymieszać wszystkie składniki w kieliszku do wina wypełnionego lodem, następnie dodać miętę i limonkę, a następnie lekko zamieszać całość. Eleganckim koktajlem, który idealnie nadaje się na letnie dni, jest Bellini. Powstał we Włoszech i zyskał sławę dzięki swojej prostocie i wyrafinowanemu smakowi, na który składają się dwie części prosecco oraz jedna część purée z brzoskwiń. Jak go przygotować? Brzoskwiniowe purée umieszczamy na dnie kieliszka do szampana, a następnie delikatnie wlewamy prosecco, aby nie stracić bąbelków. Przed podaniem delikatnie mieszamy i gotowe!

Kultura picia lekkich koktajli i szprycerów rozwija się w Polsce dynamicznie. Coraz więcej osób docenia ich delikatny smak i orzeźwiające właściwości. W letnich ogródkach kawiarnianych i barach coraz częściej można spotkać karty drinków zawierające takie pozycje jak wspomniane Aperol Spritz czy Hugo. Wpływ na to mają zarówno globalne trendy, jak i lokalne innowacje. Polskie bary i restauracje chętnie eksperymentują z lokalnymi składnikami, tworząc unikalne wersje klasycznych koktajli. Na przykład, zamiast tradycyjnego prosecco, niektórzy barmani używają polskich win musujących, które doskonale komponują się z owocowymi syropami i świeżymi ziołami.

W Polsce obserwujemy rosnące zainteresowanie lekkimi koktajlami i szprycerami, co widać zarówno w ofercie barów, jak i w preferencjach konsumentów. Coraz więcej Polaków szuka alternatyw dla tradycyjnych, mocnych trunków, wybierając napoje, które są lżejsze i mniej obciążają organizm. Wpływ na to mają również zmieniające się trendy zdrowotne. Wzrost świadomości na temat zdrowego stylu życia sprawia, że konsumenci zwracają większą uwagę na zawartość kalorii i składników odżywczych w spożywanych napojach. Lekkie koktajle i szprycery doskonale wpisują się w ten trend, oferując mniej kalorii i mniejszą zawartość alkoholu, a jednocześnie bogaty smak.

Podsumowując, zarówno lekkie koktajle, jak i szprycery to idealny wybór na letnie dni, kiedy pragniemy orzeźwienia i delikatnego smaku. W Polsce ich popularność rośnie, a lokalne bary i restauracje chętnie eksperymentują z nowymi przepisami, korzystając z lokalnych składników. Przygotowanie takich drinków jest proste i wymaga jedynie kilku podstawowych składników oraz dbałości o jakość i świeżość. Wybierając lekkie koktajle i szprycery, możemy cieszyć się smakiem bez obaw o nadmiar kalorii czy alkoholu, co sprawia, że są one doskonałą opcją na letnie spotkania z przyjaciółmi i rodziną.

Kacper Bogacz

barman, członek Zarządu Głównego Stowarzyszenia Polskich Barmanów