Od czasu do czasu może przydać się pomoc
autor: Marta Kosecka
adwokat, właścicielka Kancelarii Adwokackiej w Gdyni
autorka bloga przepisnagastronomie.pl
Każdy z nas jest bardzo dumny, kiedy do wszystkiego w życiu dojdzie sam, zawdzięczając to tylko i wyłącznie swojej pracy i zaangażowaniu. Zdarza się jednak tak, że mamy pomysł i pasję, ale brak nam niestety jeszcze jednego koniecznego czynnika - pieniędzy na start. Albo też potrzebujemy nowego pracownika, a boimy się, że nie damy sobie rady finansowo. W takiej sytuacji warto pomyśleć o skorzystaniu z przeróżnych oferowanych nam form dofinansowania prowadzonej działalności.
Zarówno dotacje, jak i inne formy dofinansowania przedsiębiorców są obecnie bardzo popularnymi formami pomocy ze strony państwa. Co więcej, rynek zdążył się już trochę nasycić, często więc zdarza się tak, że urzędy pracy szukają wręcz pracodawców, z którymi mogliby współpracować i pomagać im rozwijać działalność. Jeszcze kilka lat temu powszechnie znane były staże organizowane przez urzędy pracy, później karierę zaczęły robić dotacje na rozpoczęcie działalności. Obecnie form pomocy jest naprawdę wiele i każdy powinien znaleźć coś dla siebie. Ale po kolei?
Dotacja na start
Zasady jej przyznawania nieco różnią się w poszczególnych urzędach pracy, dlatego jeżeli jesteś zainteresowany otrzymaniem dotacji, zawsze powinieneś przeczytać regulamin jej przyznawania, w konkretnym urzędzie pracy, w którym zamierzasz ubiegać się o dotację. Jedne z nich organizują coś na kształt castingu, gdzie przed zebraną komisją będziesz musiał opowiedzieć o swoim pomyśle na biznes, inne przyznają tylko punkty za spełnienie poszczególnych warunków regulaminowych i po prostu dotację otrzymują osoby z najwyższą liczbą punktów.
Musimy jednocześnie pamiętać, że dotacja nie może zostać przyznana na rozpoczęcie działalności sezonowej, a także działalności organizowanej w formie spółki. Musi to być zatem działalność stała i prowadzona w formie jednoosobowej działalności gospodarczej. Dotacja nie może również zostać przeznaczona na opłacanie składek do ZUS, czynszów najmu czy remont pomieszczenia, w którym chcemy prowadzić działalność (w tym ostatnim przypadku mamy ograniczenie do 10 proc. kwoty przyznanego dofinansowania). Dotacja musi więc zostać przeznaczona stricte na przedmioty, które są nam potrzebne do założenia działalności. W przypadku gastronomii mogą to być wszelkie sprzęty kuchenne, wyposażenie sali, ale także zakup odpowiedniego oprogramowania do restauracji czy wydruk menu oraz materiałów reklamowych.
Nie można także zapominać, iż osoby, którym nie udało się dostać dotacji, mogą liczyć na uzyskanie pożyczki na założenie działalności gospodarczej. Pomoc, choć zwrotna, ale bardzo pomocna.
Prace interwencyjne a staż
Jeżeli prowadzisz już swoją działalność i chciałbyś pozyskać dodatkowego pracownika, możesz zwrócić się do urzędu pracy o przyznanie Ci stażysty bądź możliwość zatrudnienia pracownika w ramach prac interwencyjnych. Stażysta nie będzie Twoim pracownikiem, nie będziesz płacił mu pensji (dostanie on stypendium z urzędu pracy), a po zakończeniu stażu nie masz obowiązku kontynuowania z nim współpracy. Inaczej jest w przypadku prac interwencyjnych - osoba, z którą podejmiesz współpracę w ramach prac interwencyjnych, staje się Twoim pracownikiem, to Ty wypłacasz jej pensję, a po zakończeniu umowy masz obowiązek zapewnienia utrzymania zatrudnienia przez odpowiedni, zależny od okresu zatrudnienia danej osoby, czas.
Bony stażowe i zatrudnieniowe
Szczególnymi względami cieszy się aktywizowanie ludzi młodych. Jeżeli zatem przyjmiesz na sześciomiesięczny staż osobę do 30. roku życia, która otrzymała z urzędu pracy tzw. bon stażowy, a następnie zatrudnisz ją na okres kolejnych sześciu miesięcy, możesz nawet otrzymać z urzędu pracy specjalną premię. Co prawda, bez możliwości uzyskania premii, ale możesz również zatrudnić młodego człowieka do 30. roku życia w oparciu o tzw. bon zatrudnieniowy. Otrzymasz wówczas zwrot części wynagrodzenia takiego pracownika, a także zwrot składek na ubezpieczenia społeczne.
Możliwość refundacji
Pewnego rodzaju nowością jest również możliwość uzyskania z urzędu pracy stosownej refundacji. Jeżeli zatem pracownik, który nie ukończył jeszcze trzydziestu lat, nie uzyskał bonu stażowego bądź zatrudnieniowego, nadal możesz go zatrudnić z korzyścią dla siebie. Istnieje bowiem możliwość otrzymywania przez okres do 12 miesięcy refundacji kosztów poniesionych na składki na ubezpieczenia społeczne w kwocie określonej w umowie, nie wyższej jednak niż połowa minimalnego wynagrodzenia za pracę miesięcznie, obowiązującego w dniu zawarcia umowy, przy czym tu także mamy obowiązek utrzymania zatrudnienia przez co najmniej sześć miesięcy po zakończeniu okresu refundacji.
Ale pomocą są objęte nie tylko osoby młode. Również pracodawca, który zdecyduje się na zatrudnienie pracowników 50+, może liczyć na przyznanie mu dofinansowania do wynagrodzenia takiego pracownika.
Kolejną możliwością jest staranie się o refundację kosztów wyposażenia lub doposażenia stanowiska pracy, a także uzyskanie pożyczki na utworzenie stanowiska pracy. Oczywiście, na takich nowo utworzonych lub doposażonych stanowiskach pracy powinni pracować bezrobotni skierowani na to stanowisko przez urząd pracy. Podobnie jak w przypadku dotacji, środki te mogą zostać przeznaczone na zakup urządzeń bądź maszyn służących do wypełniania obowiązków zawodowych, a także środków niezbędnych do zapewnienia zgodności stanowiska pracy z przepisami bezpieczeństwa i higieny pracy.
Giełdy i targi pracy
Urzędy pracy mają również możliwość zorganizowania dla Ciebie giełdy pracy. Może się ona odbywać w formie indywidualnych bądź grupowych spotkań kandydatów do pracy wybranych przez urząd pracy i przedstawiciela Twojej restauracji, mogących mieć cel informacyjny bądź czysto rekrutacyjny. Oprócz giełdy, urzędy pracy organizują również targi pracy, które są otwartym spotkaniem pracowników i pracodawców, mającym za zadanie nawiązanie kontaktów zawodowych, a docelowo także zatrudnienie odpowiednich pracowników.
Na początku pisałam Ci o tym, że zawsze musimy sprawdzać, jakie zasady obowiązują w naszym urzędzie pracy, często bowiem wymagania bądź też przesłanki, od których zależy przyznanie określonej formy pomocy, różnią się w poszczególnych urzędach. Przykładowo w Gdańsku prace interwencyjne nie są kierowane do pomocy kuchennych (ze względu na dużą liczbę ofert tego typu na rynku pracy), zaś w Gdyni, w zawodach takich jak kelnerzy, barmani, cukiernicy czy szefowie kuchni, zauważalny jest pewien deficyt, czekający na zagospodarowanie.
Nie udało mi się oczywiście omówić powyżej wszystkich form pomocy oferowanych przez urzędy pracy, a tylko te najpopularniejsze, te zaś, o których wspomniałam, nie zostały omówione kompleksowo, a powód takiej sytuacji jest prozaiczny - gdybym chciała omówić dokładnie każdą instytucję po kolei, zajęłoby mi to pewnie objętość całego numeru. Ale nie o to przecież chodzi. Mam nadzieję, że udało Ci się dowiedzieć z tego artykułu, że pomoc przysługuje nie tylko na start, ale także na rozwinięcie już prowadzonej działalności. Że wiesz już, jakie są najpopularniejsze formy pomocy. Szczegółów powinieneś szukać na stronach internetowych poszczególnych urzędów pracy. A przede powinieneś wiedzieć, że pracownicy urzędów pracy chętnie współpracują z przedsiębiorcami i pracodawcami, udzielają im wszelkich informacji oraz pomocy w wypełnieniu stosownych wniosków, a także rozliczeniu przyznanej pomocy. Jeżeli zatem dotąd zastanawiałeś się, czy warto udać się do urzędu pracy i w ogóle czy warto zainteresować się tematem, mam nadzieję, że przekonałam Cię do tego, że jak najbardziej TAK!